Start prac nad łącznikiem Iwaszkiewicza–Kajdasza: duże ułatwienie dla południa Wrocławia

Wrocław rozpoczyna projektowanie kluczowego połączenia drogowego na południu miasta. Podpisano umowę z wykonawcą dokumentacji dla ponad półkilometrowego łącznika między ulicami Iwaszkiewicza i Kajdasza, który skomunikuje Wojszyce z Jagodnem. To jedno z ważniejszych zadań realizowanych w ramach Pakietu dla Południa – programu, którego celem jest poprawa mobilności, bezpieczeństwa i jakości życia mieszkańców dynamicznie rozwijających się osiedli.

Łącznik nie będzie zwykłą ulicą. To przemyślany fragment infrastruktury, zaprojektowany w duchu współczesnego podejścia do transportu: stawia na komunikację zbiorową, ruch pieszy i rowerowy, a jednocześnie zapewnia podstawową dostępność dla ruchu lokalnego. Jego rola jest podwójna – odciążyć istniejące trasy i skrócić czas przejazdów, a także podnieść komfort codziennych dojazdów do pracy, szkół i węzłów komunikacyjnych.

Zrównoważony układ drogowy: wygoda i bezpieczeństwo

Proponowany przekrój drogi zakłada jezdnię o szerokości 6,5–7 metrów, co wystarczy, by zapewnić płynność i bezpieczeństwo ruchu autobusów oraz pojazdów lokalnych. Po obu stronach pojawią się chodniki o szerokości 2,3 metra – komfortowe dla pieszych, w tym rodziców z wózkami czy osób z ograniczoną mobilnością. Kluczowym elementem jest dwukierunkowa droga rowerowa po północnej stronie jezdni o szerokości 3 metrów. Taki standard pozwala na swobodne mijanie się użytkowników i bezpieczny ruch w obu kierunkach, co jest istotne w rejonie, gdzie rower to coraz popularniejszy środek transportu.

Cały układ zostanie oświetlony i odwodniony, co podniesie bezpieczeństwo i trwałość infrastruktury. Zaplanowano rozdzielenie strefy pieszo–rowerowej od jezdni pasem zieleni – rozwiązaniem, które działa zarówno estetycznie, jak i praktycznie: ogranicza hałas, poprawia komfort użytkowania i zwiększa poczucie bezpieczeństwa. Z kolei nasadzenia zieleni wysokiej wzdłuż trasy pozytywnie wpłyną na lokalny mikroklimat oraz jakość przestrzeni publicznej.

Przystanki, parkowanie i elastyczność układu

W projekcie przewidziano budowę dwóch par przystanków autobusowych. To nieprzypadkowa decyzja – już dziś wiadomo, że łącznik będzie oparciem dla linii komunikacji miejskiej, a rozlokowanie przystanków w odpowiednich punktach sprawi, że do autobusu będzie blisko z obu stron korytarza transportowego. Dodatkowo projektant przeanalizuje możliwość utworzenia dodatkowych miejsc postojowych przy ulicach Iwaszkiewicza i Kajdasza. Tego typu uzupełniająca infrastruktura bywa kluczowa dla równowagi w ruchu lokalnym, szczególnie w osiedlach o intensywnym rozwoju mieszkaniowym.

Warto podkreślić, że projektowanie zostało pomyślane elastycznie: to nie tylko rysunek drogi, ale świadoma próba pogodzenia różnych potrzeb – mieszkańców, pasażerów, kierowców, rowerzystów. Takie podejście pozwala uniknąć „sztywnych” rozwiązań, które szybko się dezaktualizują, i pomaga dostroić szczegóły do realnych zachowań transportowych.

Harmonogram i koszty: konkretne ramy projektu

Od momentu podpisania umowy wykonawca ma 13 miesięcy na przygotowanie kompletnej dokumentacji wraz z uzyskaniem wymaganych decyzji i pozwoleń. To ambitny, ale realny harmonogram, który zakłada ścisłą współpracę z jednostkami miejskimi i gestorami sieci. Koszt opracowania dokumentacji wynosi blisko 600 tys. zł. W praktyce to inwestycja w jakość i przewidywalność – dobry projekt to mniejsze ryzyko opóźnień na etapie realizacji i niższe koszty w cyklu życia infrastruktury.

Choć na tym etapie mówimy „tylko” o projekcie, to właśnie teraz zapadają decyzje, które zadecydują o funkcjonalności łącznika na lata. Warto zadbać o detale: jakość nawierzchni, odwodnienia, lokalizację przejść dla pieszych, inteligentne oświetlenie czy możliwość rezerwowania przestrzeni pod przyszłe instalacje (np. światłowody, ładowanie e‑busów).

Autobusy w roli głównej: szybciej i prościej na południu

Urząd Miasta planuje, że przez łącznik na początek pojadą co najmniej dwie linie autobusowe. Jedna z nich – nowa – ma połączyć Wojszyce i Jagodno z rejonem placu Grunwaldzkiego, tworząc atrakcyjny, szybki korytarz do ważnego węzła przesiadkowego i akademickiego serca miasta. To realna alternatywa dla samochodu w codziennych dojazdach, szczególnie dla mieszkańców nowych kwartałów zabudowy, dla których dostępność transportu publicznego bywa decydująca.

Równolegle miasto rozważa korektę przebiegu linii 310, która obecnie obsługuje szkołę przy ulicy Asfaltowej. Wykorzystanie nowego łącznika skróci czasy przejazdu i poprawi punktualność, a także ułatwi dzieciom i młodzieży bezpieczny dojazd do placówek edukacyjnych. Co istotne, w drugiej połowie przyszłego roku planowane są konsultacje z mieszkańcami i radami osiedli, podczas których wspólnie wypracowane zostaną kolejne trasy autobusowe na południu. To ważny element – bo najlepiej działające linie powstają tam, gdzie projekt kształtuje się w dialogu z codziennymi użytkownikami.

Dlaczego to połączenie jest potrzebne?

Południowe osiedla Wrocławia, w tym Jagodno i Wojszyce, od lat intensywnie się rozbudowują. Nowe mieszkania przyciągają tysiące mieszkańców, a wraz z nimi rosną codzienne potrzeby transportowe. Łącznik Iwaszkiewicza–Kajdasza wpisuje się w większą układankę: skraca dystanse między osiedlami, odciąża sąsiednie ulice i poprawia spójność sieci drogowej. Dzięki niemu autobusy zyskają bardziej logiczne trasy bez „objazdów”, a piesi i rowerzyści – bezpieczny, oświetlony i zielony korytarz codziennej mobilności.

Takie inwestycje mają też wymiar środowiskowy. Jeśli połączenie jest wygodne i szybkie, więcej osób wybiera transport publiczny lub rower. To oznacza mniejsze korki, mniej spalin i cichsze, bardziej przyjazne osiedla. Dodajmy do tego nasadzenia zieleni wysokiej i separację ruchu – i mamy infrastrukturę, która realnie podnosi jakość życia.

Standardy, które robią różnicę

W projekcie widać odejście od myślenia kategoriami „tylko samochody”. Szeroki, dwukierunkowy trakt rowerowy, obustronne chodniki, przystanki autobusowe „z głową”, oświetlenie oraz pas zieleni jako bufor – to standardy, które w praktyce decydują o tym, czy ulica jest przyjazna, czy tylko „przejezdna”. Warto rozważyć także dodatkowe elementy, które mogą znaleźć się w projekcie: wyniesione przejścia dla pieszych, azyle na przejściach, doświetlenie przejść, stojaki rowerowe przy przystankach i czytelne wayfinding na styku z istniejącą siecią ulic.

Równie istotne jest odwodnienie – poprawnie zaprojektowane systemy retencji i rozsączania wód opadowych pomagają zapobiegać podtopieniom podczas nawalnych deszczy oraz wspierają zieleń przyuliczną. W kontekście zmian klimatu to inwestycja nie tylko w komfort, ale i w odporność miasta.

Co dalej? Od projektu do realizacji

Najbliższe miesiące będą upływać na pracach projektowych, uzgodnieniach i pozyskiwaniu decyzji administracyjnych. To czas na testowanie wariantów, dopinanie przekrojów, korekty detali i konsultacje z gestorami sieci. Po zakończeniu etapu projektowego miasto będzie mogło ogłosić przetarg na roboty budowlane i przystąpić do realizacji. Jeśli harmonogram zostanie utrzymany, łącznik ma szansę szybko przejść z papieru na plac budowy – a to dobra wiadomość dla wszystkich, którzy codziennie mierzą się z ograniczeniami istniejącej sieci.

Równolegle trwać będą prace nad siatką połączeń autobusowych. Deklaracja wspólnych ustaleń z mieszkańcami i radami osiedli w drugiej połowie przyszłego roku to dobry sygnał: finalny kształt oferty transportowej będzie się opierał na realnych potrzebach i doświadczeniach użytkowników.

Inwestycja z myślą o przyszłości

Łącznik Iwaszkiewicza–Kajdasza to więcej niż kreska na planie. To realna zmiana w codziennym życiu tysięcy mieszkańców południa Wrocławia: krótsze dojazdy, bezpieczniejsze trasy do szkoły, wygodniejsze przesiadki, przyjaźniejsza przestrzeń. Dzięki przemyślanemu układowi drogowemu, naciskowi na komunikację zbiorową i ruch aktywny, a także zieleni i dobrej jakości oświetleniu, inwestycja wpisuje się w trend nowoczesnego, zrównoważonego miasta.

Na starcie najważniejsze są trzy filary: dobrze zaprojektowana infrastruktura, spójna oferta transportowa i dialog z mieszkańcami. Wszystkie one są tu obecne. Teraz czas na mądrą realizację – tak, aby łącznik szybko stał się naturalną częścią codziennej trasy między Wojszycami a Jagodnem. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, południe Wrocławia zyska nie tylko nową drogę, ale przede wszystkim nową jakość poruszania się po mieście.

źródło: https://www.wi.wroc.pl 

Materiał Partnera