Święto Sera i Wina w Pawłowicach: uczta smaku w pałacowych ogrodach
- redakcja

- 29 wrz
- 1 minut(y) czytania
Święto Sera i Wina w Pawłowicach ugruntowało swoją pozycję w kalendarzu dolnośląskich wydarzeń kulinarnych. Sceną wydarzenia jest pałacyk w Pawłowicach – dawna siedziba rodu Kornów – którego historyczna architektura i park tworzą oprawę sprzyjającą degustacjom i rozmowom o rzemiośle. Organizatorem jest Uniwersytet Przyrodniczy, co przekłada się na merytoryczną jakość programu.
Na stoiskach serowarów i winiarzy dominują produkty rzemieślnicze: od świeżych serów o wyrazistej kwasowości po długo dojrzewające warianty o orzechowych akcentach; od win lekkich i mineralnych po pełniejsze etykiety idealne do łączenia z serami. W części edukacyjnej prowadzone są krótkie warsztaty degustacyjne. Uczestnicy otrzymują konkretne narzędzia: jak oceniać strukturę wina (kwasowość, taniny, finisz), jak rozpoznawać wpływ dojrzewania na konsystencję i aromat sera, jak układać parowania, by smaki się wzmacniały, a nie znosiły.
Praktyczne wskazówki – np. zestawianie białych win o wysokiej świeżości ze świeżymi serami czy dobieranie krąglejszych bieli do serów dojrzewających – pomagają przenieść festiwalowe doświadczenia do domowej kuchni.
Wydarzenie ma wymiar wspólnotowy. Przy stoiskach toczą się rozmowy o terroir, transparentności pochodzenia i skracaniu łańcuchów dostaw. Producentów i publiczność łączy ciekawość oraz chęć poznania całego procesu – od surowca po gotowy produkt. Dzięki obecności ekspertów i praktyków kulinarnych, nawet krótkie spotkania dostarczają wiedzy, którą można wykorzystać na co dzień.
Święto Sera i Wina w Pawłowicach konsekwentnie łączy przyjemność z edukacją, tradycję z nowoczesnością, a rzemiosło z kulturą stołu. W niespiesznym rytmie pleneru uczestnicy mogą próbować, porównywać i zadawać pytania. To propozycja dla tych, którzy cenią świadome wybory i jakość – oraz dla wszystkich, którzy chcą spędzić dzień w pięknej scenerii, z dobrym smakiem w roli głównej.




Komentarze