Noc pełna energii: Wrocławski Półmaraton 2025 rozświetlił miasto!

Wrocławski Nocny Półmaraton 2025 przyciągnął na ulice miasta tysiące biegaczy i kibiców, tworząc niezapomniane sportowe widowisko. Jedenasta edycja tego wyjątkowego wydarzenia odbyła się w sobotnią noc, kiedy to zawodnicy wyruszyli na trasę liczącą 21,0975 km, prowadzącą przez najpiękniejsze zakątki Wrocławia. Start i meta zlokalizowane były przy Stadionie Olimpijskim, a trasa wiodła przez centrum miasta, m.in. ulicami Grunwaldzką, Piastowską, Sienkiewicza, Mostem Grunwaldzkim, a także przez malownicze bulwary nad Odrą. Na starcie stawiło się ostatecznie 12978 biegaczy - z Polski i ze świata. Atmosfera biegu była niezwykle energetyczna – kibice licznie zgromadzeni wzdłuż trasy dopingowali uczestników, a iluminacje świetlne i muzyka dodawały wydarzeniu wyjątkowego klimatu. Organizatorzy zadbali o bezpieczeństwo i komfort biegaczy, zapewniając liczne punkty z wodą oraz wsparcie medyczne. W tym roku szczególny nacisk położono także na ekologię – uczestnicy korzystali z biodegradowalnych kubków, a organizatorzy promowali segregację odpadów. Pierwszy na mecie zameldował się Patryk Kozłowski z Radomia, z czasem 1:04:13. Drugi finiszował Mateusz Kaczor, zaś trzeci uplasował się Mateusz Mrówka. 

Wśród kobiet zwyciężyła Aleksandra Lisowska z czasem 1:11:17. Druga na mecie stawiła się Monika Olejarz, zaś trzecia Anna Czerw.

Najszybszym z wrocławian okazał się być Adam Putyra z czasem 1 godziny 12 minut i 27 sekund. W całym półmaratonie zajął

dziewiąte miejsce. Wrocławski Nocny Półmaraton 2025 po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najważniejszych biegów ulicznych w Polsce, łącząc sportową pasję, integrację mieszkańców oraz promocję zdrowego stylu życia. Choć nocny półmaraton to przede wszystkim sport, dla Wrocławia stał się widowiskiem łączącym mieszkańców. Rodziny z dziećmi wyczekiwały maratończyków do późnych godzin, tworząc żywy szpaler światełek. Organizatorzy już zapowiedzieli kolejną edycję na 20 czerwca 2026 r. – warto zarezerwować datę, bo wrocławskie lato bez tego biegu trudno sobie wyobrazić.